– Od dziecka marzyłam, żeby pisać ikony. Najpierw nie miałam materiałów, a potem odwagi – mówi Władysława Kuźmiszyn.
Każdy potrzebuje w życiu pasji. Ksiądz też, bo jest zwykłym człowiekiem. A to, że ludzie się dziwią, kiedy widzą kapłana przy sztaludze z pędzlem w dłoni, może ich zbliżyć do Boga.
- Tajemnica maryjnej ikony ukryta jest w matczynych oczach patrzących w przyszłość jej Syna Chrystusa. Moim ulubionym typem ikony jest "umilenie", pięknie oddające miłość Maryi Matki do Syna Bożego - wyjaśnia Katarzyna Tkaczyk, malarka ikon.
- Droga ikony i droga pielgrzyma mają wiele analogii. Przede wszystkim i tu, i tu chodzi o wejście z wiarą w niepewność. Oddanie się Panu Bogu - tłumaczy Roman Zięba, ikonopis, pielgrzym Bożego Miłosierdzia.
– Tę ikonę maluję dla znajomych, prowadzą ośrodek rekolekcyjny, mają w nim kaplicę, niech mój obraz im służy – mówiąc te słowa, Grzegorz nie odrywa oczu od pędzla i deski.
Nie można powiedzieć sobie: mam pół godziny, usiądę i namaluję ucho przedstawianej postaci. Bo nie można siąść do ikony na chwilę; trzeba poświęcić jej do kilku godzin – mówi miłośniczka tej sztuki.
Warszawa. Kiko Argüello, inicjator Drogi Neokatechumenalnej i znany artysta malarz, rozpoczął wraz ze wspólnotą malarzy realizację cyklu ikon, zwanego koroną misteryjną. Malowidła powstają w seminarium misyjnym Redemptoris Mater.
Opiekunka Rzymskiego Ludu, jest prawdopodobnie najbardziej ukochaną i czczoną ikoną maryjną w Rzymie. Znajduje się on w Capella Paolina w Bazylice Większej w Rzymie.
"Wesołych świąt i szczęśliwego Nowego Roku, Andy!" - pod takim tytułem można oglądać w Muzeum Okręgowym w Rzeszowie wystawę wczesnych prac jednego z najbardziej znanych artystów XX wieku, twórcy pop-artu Andy'ego Warhola.
Miała się nazywać „Madonny z domowego zacisza”. Bo to wystawa eksponatów bardzo osobistych, podtrzymujących wiarę kolejnych pokoleń.