Stąd na Cisowym Dziole pod Modynią ludzie gór spotkają się od dwunastu lat i z roku na rok liczniej, by uczcić pamięć o nim.
Nie było tu bogaczy, ale nie brakowało nigdy ludzi ofiarnych, niosących pomoc, wrażliwych. Dziś mają satysfakcję, bo nie fortunie, a sobie samym zawdzięczają to, kim są i co mają.