Ireneusz Dudek – na scenie raz genialny multiinstrumentalista i wokalista bluesowy, kiedy indziej: zwariowany rock’n’rollowiec Shakin’Dudi, rozszalałą publiczność oblewający wodą.
Chrystusowi artysta nadał swoją twarz, a scenę umieścił w ogrodzie przy swoim domu na Zwierzyńcu w Krakowie.
Wszystkich, którzy lubią konwencję farsy, którzy nie traktują rozgrywających się na scenie wydarzeń zbyt serio, na deskach deskach OCH-Teatru czeka przednia zabawa.
Kochana młodzieży, życie nie jest takie złe i głupie, ktoś wam robi wodę z mózgu.
"Kształt wody" w reż. Guillermo del Toro, tegoroczny faworyt, został w nocy z niedzieli na poniedziałek nagrodzony czterema Oscarami - w tym dla najlepszego filmu i za reżyserię. Statuetki nie otrzymała polsko-brytyjska animacja "Twój Vincent".
Dzieło Marcina Zaleskiego, pokazujące na tle arkad Zamku Królewskiego ceremonię święcenia wody, obchodzoną w Kościele prawosławnym i greckokatolickim, można oglądać w Muzeum przy ul. Srebrnej.
Jan Chrzciciel polewa głowę Jezusa wodą. Nad Zbawicielem widzimy białego gołębia symbolizującego Ducha Świętego, a jeszcze wyżej otoczonego aniołami Boga Ojca, który błogosławi przyjmującemu chrzest Synowi.
Widzowie, a potem sami aktorzy zbuntowali się przeciw dwóm spektaklom w Narodowym Starym Teatrze w Krakowie. Środowisko ostro skomentowało hochsztaplerstwo i tandetę prezentowaną na scenie narodowej.
Co najmniej jedna scena z tego filmu to kanon historii kina. Któż nie zna nalotu na wietnamską wioskę w takt uwertury do „Walkirii” Wagnera? Częścią wspomnianego kanonu jest jednak oczywiście cały film.
"Don Giovanni" Mozarta wyreżyserowany przez Karela Brožka w Narodowym Teatrze Marionetek w Pradze to atrakcja turystyczna stolicy Czech. Od premiery w 1991 wystawiono już ponad 5 tysięcy przedstawień.