W filmach Martina Scorsese, także w najnowszym, religia często odgrywa ważną rolę.
W swoim filmie Scorsese wydaje się usprawiedliwiać akt apostazji jezuity, który staje przed tragicznym dylematem.
Martin Scorsese, reżyser, który nazywa siebie „upadłym katolikiem”, również w swoim ostatnim filmie wprowadza element religijny.
Film bluźnierczy i kontrowersyjny. To chyba najczęstsza opinia na temat dzieła, nakręconego przez Martina Scorsese w 1988 roku.
W „Milczeniu” Martina Scorsese akt apostazji staje się aktem chrześcijańskiej miłości, natomiast męczeństwo – jego zaprzeczeniem.
Na płytach DVD ukazał się najnowszy film Martina Scorsese. Porywający, spektakularny, ale i bardzo, bardzo kontrowersyjny.
„Taksówkarz” Martina Scorsese to nieco zapomniany klasyk. Kiedy wymienia się jego tytuł myślimy – wielki film. Odwrotnie raczej rzadko. Dlaczego?
Film a la Scorsese, jak to się czasem mówi. Przywodzący na myśl takie klasyki kina, jak „Ulice nędzy”, „Chłopców z ferajny”, czy „Kasyno”.