Święty może a nawet powinien być dobrym zarządcą dóbr doczesnych. Jak św. Jadwiga Śląska.
Siedem obrazów mistrza, które kilka dni temu trafiły do Muzeum Narodowego we Wrocławiu, można oglądać w Pawilonie Czterech Kopuł 6, 9 i 10 stycznia od 12.00 do 16.00.
Z Jakubem Kosobudzkim, twórcą filmu „Moment”, rozmawia Agata Bruchwald.
Minęło już 20 lat odkąd twarz św. Jadwigi wyłoniła się z mroku dziejów. Rekonstrukcję jej głowy przeprowadzili wrocławscy naukowcy w 1995 r.
W USA powstało "Jadwigowo", w São Paulo w Brazylii sanktuarium śląskiej księżnej. Nasza święta jest znana wszędzie.
Fakt ten ogłosił w czasie Eucharystii w bazylice pw. św. Jadwigi Śląskiej i św. Bartłomieja w Trzebnicy metropolita wrocławski abp Józef Kupny.
- To nie jest przypadek. Ten temat dojrzewał przez lata i szedł różnymi drogami, a św. Jadwiga Śląska pojawiła się w nim świadomie - mówi Marek Janiak, właściciel winnicy "Jadwiga" w Mienicach.
Mieszkańcy miasteczka chcą, by patronowała im św. Jadwiga Śląska.
Górny Śląsk to jedyne miejsce na świecie, gdzie prezenty w Wigilię przynosi powszechnie Dzieciątko, a nie aniołek, Mikołaj, Dziadek Mróz albo mikołajokrasnoludek. Skąd to się u nas wzięło?
Wykład pt. "Śląsk św. Jadwigi. Społeczeństwo - Kultura - Religia" wygłosiła podczas 142. „Wieczorów Polskich” organizowanych przez duszpasterstwo kolejarzy dr Anna Sutowicz. - Święci to są postaci tak czyste, że przez ich pryzmat widać historię taką, jaka jest naprawdę - mówiła.