Na dwie godziny widzowie zostali wciągnięci w sam środek wydarzeń sprzed 2 tys. lat. W Koszalinie odbył się spektakl Stowarzyszenia "Sztukmisja".
Święty Marek śmiało patrzy nam w oczy. Identycznie spogląda na nas towarzyszący mu lew.
Stwórca świata patrzy nam prosto w oczy. Na Jego poważnej twarzy widać ból ojca, który doświadczył śmierci dziecka.
Bóg Ojciec patrzy nam prosto w oczy. Na Jego poważnej twarzy widać ślad bólu ojca, który doświadczył śmierci dziecka...
Znany na całym świecie, w Polsce niedoceniany. Igor Mitoraj był mistrzem rzeźby. Powtarzał, że do dostrzegania piękna potrzebne są oczy duszy.
Na co dzień oryginał udostępniany jest tylko naukowcom, my mogliśmy oglądać go na własne oczy. Zajrzeliśmy do XIII-wiecznej „Księgi henrykowskiej”.
Zachwycająca (to nie jest słowo na wyrost) i przejmująca do szpiku kości okładka. To pierwsze, co rzuca się w oczy.
Tegoroczne misterium Męki Pańskiej, wystawiane na scenie u salezjanów w Krakowie, nawet bardzo "odpornym na świętość" otwiera oczy na tajemnicę Mszy św.
Każdemu oglądającemu obraz rzuca się w oczy niezwykła precyzja, z jaką artysta namalował budowle. Można nawet odnieść wrażenie, że są one na obrazie najważniejsze.