Babcia wyobrażała sobie Ziemię Świętą tak, jak przedstawiały to ryciny z jej książeczki do nabożeństwa oraz ze starego katechizmu, zwanego na Śląsku „Biblijką”.
Ile mogił wojennych Ślązaków - poległych w polskich i w niemieckich mundurach - jest na włoskiej ziemi? Kiedyś to dokładnie policzę, oczywiście z pomocą mojego śląskiego Anioła Stróża.
Czasami niektórzy myślą, że śląskość to niedzielne rolady, śląsko godka, zopaski po starej ciotce i na tym koniec...
Zrobienie szlojdra czy bala szmacioka wymagało o wiele więcej umiejętności i wytrwałości w działaniu niż wymarudzenie u babci czy mamy, żeby kupić plastikowy pistolecik albo lalkę anorektyczkę.
Fakt ten ogłosił w czasie Eucharystii w bazylice pw. św. Jadwigi Śląskiej i św. Bartłomieja w Trzebnicy metropolita wrocławski abp Józef Kupny.
O nowym „Pegazie”, telewizji z misją i wychodzeniu z niszy z Markiem Horodniczym rozmawia Szymon Babuchowski
I zaprawdę powiadam wam: śmieszny jest Ślązok, który szczyci się swoją śląskością, a jednocześnie zowiści, czyli zazdrości, Gorolom, że poradzą podskakiwać.
Flisacy na zakończenie sezonu udali się z pielgrzymką do Bochni. W kaplicy św. Kingi zgromadziło się prawie 300 górali.
O tym, po co katolikowi „filmy z krzyżykiem” w rozmowie z Agatą Ślusarczyk wyjaśnia o. Marek Kotyński, redemptorysta, teolog kina i filmoznawca z Papieskiego Wydziału Teologicznego.
„Tylko miłość jest twórcza” – mawiał św. Maksymilian Maria Kolbe. Te dewizę poznają ci, którzy przyjadą na popularny Max Festiwal.