Ok. 700 eksponatów - wśród nich XVI-wieczną Biblię w tłumaczeniu Marcina Lutra - od piątkowego wieczoru będzie można oglądać w Muzeum Śląskim w Katowicach na wystawie pt. "Wszystko osiąga się przez nadzieję. Kulturowe dziedzictwo Reformacji na Śląsku".
Wystawę "Moda na Cranacha" można oglądać w Muzeum Narodowym we Wrocławiu do 30 grudnia. Wśród obrazów, często przypominających pełne symboli księgi, nie brakuje również "Madonny pod jodłami".
Oto moment szczególny. Doniosły – nie boję się użyć tego słowa. Trzymam bowiem w rękach Nowy Testament spisany po śląsku.
Fragmenty tekstów św. Pawła w tłumaczeniu na język śląski.
Choć z edukacją regionalną nie jest u nas najlepiej, książek o Śląsku i Ślązakach z roku na rok przybywa.
To wydanie Pisma Świętego dostępne będzie w listopadzie.
Słowo Boże celniej trafia do Ślązaków w języku, którym posługują się na co dzień. Z takiego założenia wychodzą niektórzy duszpasterze posiadający zdolność tak mówienia, jak i godania z ambony.
Jesienią w ręce czytelników trafi Nowy Testament pisany w śląskiej godce. Jego tłumaczenia podjął się Gabriel Tobor, burmistrz Radzionkowa.
Ma ciekawe drzeworyty, które ilustrują np. Księgę Apokalipsy. Biblię Leopolity z 1575 r. pokazano w Jedlinie-Zdroju.
Podstawowym celem powstania Ewangelii i innych ksiąg biblijnych jest zaświadczenie, że Bóg jest Stworzycielem, Mesjaszem, Zbawicielem… Z tą też świadomością powinno się Biblię czytać i rozumieć.