Linia frontu antypisowskiego znajduje się dziś już nie na ulicach i placach, ale w filharmoniach i teatrach.
Domem niektórych są noclegownie. Inni śpią po piwnicach i w kanałach. Ale zdarzają się cuda. Na przykład pan Waldek w zeszłym roku dostał się do noclegowni. Był na pielgrzymce. Po trzeźwe życie. I można było kolejny raz mu zaufać.
O problemach z powstawaniem nowej siedziby Muzeum Historii Polski i o dobrej metodzie na atrakcyjne opowiadanie o tradycji z Robertem Kostrą
W finale zaśpiewali razem wszyscy uczestnicy tegorocznego Festiwalu „Chrześcijańskie Granie”. Nie mogło być inaczej, bo przecież, jak powiedział ze sceny wokalista Soudarion, „wszyscy gramy do jednej bramki”.
O Kościele, który potrzebuje sztuki, radości improwizowania i odpowiedzialności artysty mówi Henryk Jan Botor.
"Rękopis znaleziony w Saragossie" w reżyserii Wojciecha Jerzego Hasa, to jeden z najbardziej znanych polskich filmów wszech czasów. Do dziś ma zaprzysięgłych fanów - powiedział PAP krytyk filmowy prof. Tadeusz Lubelski. 55 lat od premiery, dzieło Hasa budzi zachwyt wielkich twórców.
– Ważne, żeby żaden kosmyk włosów spod chusty nie wychodził. Jeśli u którejś wychodził, to znaczyło, że jest zalotnicą, że chce się mężczyznom podobać – wyjaśnia Halina Ordon, kierownik Zespołu Ludowego „Cyganianki”.
Dzięki festiwalowi Nikisz-For, Katowice i Nikiszowiec stanowią centrum sztuki naiwnej.
Kiedy nazywają go konserwatystą, nie traktuje tego jak obelgi. – Dobrze mi w tej skórze – mówi Jarosław Jakubowski. – Choć utrudnia to funkcjonowanie nie tylko w polskim środowisku teatralnym, które ma w odruchach „lewicową wrażliwość”.
7 marca 1941 r. likwidatorzy z ZWZ po raz pierwszy zastrzelili kolaboranta. Wykonanie tego wyroku Sądu Podziemnego miało wymiar propagandowy, ponieważ Iwo Sym był w Polsce celebrytą. W odwecie Niemcy rozstrzelali w Palmirach 21 zakładników.