Gdzie poza Górnym Śląskiem mieszka najwięcej osób narodowości śląskiej? - pyta "Dziennik Zachodni". Okazuje się że w Warszawie. Etnicznych Ślązaków w stolicy jest więcej niż w Sosnowcu, Dąbrowie Górniczej i Częstochowie razem wziętych.
Komiks "Bolkowe opo(l)wieści" wydany przez Stowarzyszenie "Razem dla kultury" promuje miasto Opole. Obrazkowa opowieść o początkach grodu założonego nad Odrą przez wojów Mieszka I trafi do opolskich szkół i punktów informacji turystycznej.
W Stratford-upon-Avon, gdzie William Szekspir (1564-1616) urodził się i mieszkał pod koniec życia, przystąpiono do wykopalisk archeologicznych w nadziei, że znaleziska pozwolą ustalić, jakim był człowiekiem.
Mieszkający w Paryżu, kongijski muzyk, Aurlus Mabélé, nazywany królem soukous - kongijskiej muzyki tanecznej o wysokim tempie, popularnej w całej Afryce, zmarł w czwartek w szpitalu, w wieku 67 lat.
Główna bohaterka nie ułatwiła życia autorowi. Wprawdzie spotkała się z nim raz w swoim mieszkaniu, ale zastrzegła, że o swoim życiu nie będzie opowiadać. I pisz tu, człowieku, biografię...
Od pierwszych dni października trwa peregrynacja obrazu MB Piekarskiej. Tym razem daleko - za oceanem, wśród Polonii mieszkającej w USA. Różaniec przed cudownym wizerunkiem zjednoczył już tysiące wiernych z Pittsburgha, Nowego Jorku i Teksasu.
Film dokumentalny o liderze i współzałożycielu zespołu Universe, Mirosławie Bregule, pokazano niedawno po raz pierwszy w Chorzowie - mieście, gdzie mieszkał zmarły przed pięcioma laty artysta. Obraz nosi tytuł "Mirek Breguła - choroba uczuć".
18 filmów z całego świata walczyć będzie o nagrodę Złotego Lwa na rozpoczynającym się w środę 69. festiwalu filmowym w Wenecji. Galę inauguracji i zamknięcia imprezy poprowadzi mieszkająca we Włoszech aktorka Kasia Smutniak.
Dramat "Nagroda" mieszkającej w Meksyku reżyserki Pauli Markovitch, z nagrodzonymi na Berlinale zdjęciami polskiego operatora Wojciecha Staronia, oraz thriller "Kontrabanda" z Markiem Wahlbergiem i Kate Beckinsale w obsadzie trafiły wczoraj do naszych kin.
Polacy coraz chętniej kupują mieszkania budowane w technologii tzw. wielkiej płyty. Okazuje się bowiem, że wcale nie są one takie złe, jak uważa część analityków, związana z bardzo wpływowym środowiskiem deweloperów.