W okresie renesansu, gdy Breughel malował swój obraz, historia wieży Babel nabrała nowych treści.
Postawa Jakuba i Jana może bulwersować. Oto uczniowie, zamiast głosić Ewangelię, kłócą się o znaczenie i władzę.
Każda nowa inscenizacja Dostojewskiego to wydarzenie nie tylko artystyczne. To fundamentalne pytania o kondycję człowieka, przekraczanie granic wolności i odpowiedzialności oraz o wybory między dobrem i złem.
Zderzenie pokory z pychą, służby narodowi ze skrajnym indywidualizmem – czyli hipotetyczne spotkanie kard. Wyszyńskiego z Gombrowiczem.
Niewidomy żebrak Bartymeusz może być obrazem każdego z nas. Miewamy belki w oku. Bywamy ślepi duchowo, zagubieni w swojej pysze, w nieczystości albo w innym grzechu.
Ach, ta pokusa poznawania przyszłości! Od najdawniejszych czasów zmaga się ludzkość z tym nieodpartym (niewolnym od grzesznej pychy) pragnieniem przewidywania tych „wydarzeń, które mają dopiero nastąpić”.
W jakim stopniu człowiek działa na swoją zgubę? Kiedy rodzą się w nas pycha, chęć dominacji i okrucieństwo? Kiedy zaczyna się prosta droga do samozatracenia?
Czy pycha jest istotną częścią tylko systemów hitlerowskiego i komunistycznego, lub może także liberalnego? Pytał o to na odpuście u Matki Bożej Uśmiechniętej w Pszowie ks. prof. Jerzy Szymik.
W jednej z najgenialniejszych scen „Boskiej komedii” Dantego po pierwszym etapie drogi anioł usuwa znak pychy z czoła wspinacza, którego od tego momentu, w dalszej drodze, ogarnia niezwykła lekkość i nowe nieznane uczucie:
Homilia, Wielki Odpust Pszowski, Narodzenie NMP, 8 września 2013 r.