Nastraja do modlitwy, unosi w stronę nieba, wycisza. A także: poprawia koncentrację, zapamiętywanie i pomaga kobietom przygotować się do porodu. Chorał gregoriański – dźwięki, za które Mozart oddałby całą swoją chwałę muzyczną.
Jan Matejko był nie tylko malarzem, ale też ambasadorem polskości, kiedy nasz kraj znajdował się pod zaborami. Jego dzieła przypominają, że sztuka powinna mieć cele i służyć wartościom takim jak patriotyzm. W tym roku przypadają 175. rocznica urodzin i 120. rocznica jego śmierci.
Nie wyobrażano sobie domu bez wizerunków świętych, uśmiechniętych dzieci czy pejzażu zimowego. Obraz był tak samo ważny jak stół czy szafa.
Vox Nostra to zespół działającym przy seminarium salwatorianów w Bagnie. Salwatorianie jako duchowi synowie ojca Franciszka Marii od Krzyża Jordana starają się "wszystkimi godziwymi środkami głosić ludziom Jezusa Chrystusa, Zbawiciela świata". A muzyka bardzo dobrze trafia do serc ludzi.
Kilkadziesiąt ostatnich lat życia spędził w Szklarskiej Porębie. Choć jego malarstwo było znane w całej Europie, dziś pamięć o Wlastimilu Hofmanie nie sięga dalej niż Kotlina Jeleniogórska.
Legendy głoszą, że na Krym Dobrą Nowinę przyniósł św. Andrzej Apostoł. Pierwsi chrześcijanie, którzy pojawili się na Półwyspie Krymskim, byli skazańcami Imperium Rzymskiego, zsyłanymi do pracy w kamieniołomach...
Dokumenty z przesłuchań o. Pio, dokumenty bezpieki o ks. Popiełuszce, a także książki pokazujące codzienne życie Jana Pawła II to tylko wybrane nowości zaprezentowane na XV Targach Wydawców Katolickich w miniony weekend na Stegnach.
W czasie II wojny światowej mieściło się tu tajne archiwum gestapo. Okupant ostrzył sobie zęby na operę w tym miejscu, a komuniści chcieli zrobić z niej teatr miejski.
100. rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości to okazja, aby zastanowić się, jak opowiadać o ojczystej historii. „Historia Polski w komiksie” skłania do pytań, jak to robić.
Pop-art był niewątpliwie najważniejszym zjawiskiem artystycznym lat ’60, choć początkowo nie traktowano tego nurtu zbyt poważnie. Paradoksem jest także fakt, iż ta najbardziej amerykańska ze sztuk narodziła się w… Anglii.