O tym filmie napisano już bardzo dużo. „Ojciec chrzestny” ma wiele interpretacji. Ciągle jednak zachwyca, a w plebiscytach na najlepszy film w historii kina niezmiennie plasuje się w ścisłej czołówce.
Roxette wchodzi w kolejny etap twórczości, dojrzalszej, a jednocześnie z rozpoznawalnym wigorem i brzmieniem.
Kto powiedział, że na płycie trzeba się ograniczać do jednego stylu?
Rekolekcje dla prawdziwych mężczyzn, męska literatura biblijna, a teraz także męski film biblijny. Bo chyba właśnie tak należy określić tegorocznego „Dawida i Goliata” w reżyserii Wallace Brothers.
Genialny zbiór ponad 100 reportaży "Święta ziemia. Opowieści z Izraela i Palestyny" powinien być lekturą obowiązkową każdego, kto wybiera się w tamte strony.
Co ma wspólnego skład chemiczny tynku z teologią, a umiejętne mieszanie farb z modlitwą? Okazuje się, że bardzo wiele, jeżeli mówimy o ikonach i malowidłach ściennych dekorujących świątynie.
Komediowe arcydzieło Richarda Lestera.
Magia kina i głupota telewizji. Federico Fellini nie miał wątpliwości, co jest sztuką, a co tandetą.
Czyli film zamykający „dolarową trylogię” Sergio Leone.
Kultowy film Terry’ego Gilliama. Który to już z kolei? - można by zapytać.