Kiedy medytujemy, odwracamy naszą uwagę od wszelkiej iluzji, wyobrażeń, lęku i zwracamy ją na Boga.
Tutaj nie ma wątpliwości, że epoki przemijają, czasy się zmieniają. Wciąż jednak trudno sobie wyobrazić świat bez papieru.
Wyobraź sobie świat, w którym z powodu wiary w Chrystusa zostaniesz napiętnowany, wyłączony ze społeczności, dyskryminowany w miejscu pracy...
Hollywood - fabryka snów, kraina gwiazd, jeden wielki La La Land. Czyż nie takie są nasze pierwsze skojarzenia i najczęstsze wyobrażenia?
– Trudno wyobrazić sobie zloty żaglowców, gdyby nie osoba zmarłej w tym roku Janki Bielak – mówi Christer Samuelsson, przewodniczący The Tall Ships Races.
Jan Matejko rysował władców tak sugestywnie, że dziś nie potrafimy sobie ich wyobrazić inaczej niż przez pryzmat jego „Pocztu królów i książąt Polskich”.
Znany obraz Caspara Friedricha „Brama cmentarna” (1825-1826, Gemäldgalerie, Drezno) przedstawia wrota cmentarne, ozdobione wyobrażeniami Arma Christi, symbolami pasji Zbawiciela.
Mitologiczny Pan był uznawany przez starożytnych Greków za boga pastwisk, opiekującego się kozami i owcami. W średniowieczu jego postać miała dać początek wyobrażeniom diabłów.
Motywem przewodnim spotkań było odkrywanie wspólnego, nowatorskiego świata Williama Szekspira. Celem było wyobrażenie i wspólna kreacja sztuki, której Szekspir nie zdążył, ale mógłby napisać!