Henryk Bitterfeld - Ślązok z Brzegu - dokonał dzieła, dzięki któremu mamy dzisiaj św. Jadwigę.
Felieton barbórkowo-adwentowy.
Na każdego z nas czeka śmiertka. Trzeba jednak mieć nadzieję i o to się modlić, żeby ta śmiertka nie była Ślązoczką, a yno kaj ze Lublina. A czymu?
Emanuje z tego miejsca wielki spokój. Jest tam jakaś niepojmowalna, nieopisywalna atmosfera, cisza, głębia... Po prostu: święte miejsce.
– Patronka górników otwarła mi drogę do kariery artystycznej – mówi Henryk Foks, emerytowany pracownik KWK „Jastrzębie”.
O Śląsku, godaniu po śląsku i nie tylko… - przedświąteczna rozmowa Piotra Drzyzgi z Martą Bojdoł.
Co my sie nagodali nad tym Jordanym...
Częstym baśniowym motywem jest zamiana kogoś w kamień. Czy z naszymi świętymi nie dzieje się czasem podobnie?
Zadaniem sztuki tworzonej w gotyku było przede wszystkim wskazywać na Stwórcę, dlatego większość dzieł jest anonimowa, jakby twórcy nie chcieli swoją osobą przesłaniać Bożej chwały.
Czyli mistyczna podróż Johannesa Schefflera.