Pełne przepychu arabskie pałace, niekończące się pustynie oraz oazy, w których bohaterowie spotkać mogą zarówno sojuszników ratujących im życie, jak i zdrajców, którzy na nie czyhają...
Nie wspominają o nim leksykony ani podręczniki historii sztuki, choć jego rzeźby są świadectwem wielkiego kunsztu twórcy. W Pałacu Królewskim we Wrocławiu zachwyca wystawa rzeźb Brunona Tschötschela.
– W ciągu dwóch lat zostanie wyremontowane podzamcze, czyli pałac Marysieńki, i „koszarowiec”. Za pięć lat chcemy odnowić cały zamek – mówi Krzysztof Lisiecki, dyrektor generalny zamku w Gniewie, koordynator odbudowy.
Wszyscy, którzy chcą zlokalizować najważniejsze atrakcje turystyczne Żywca, trafiają do parku miniatur miasta. Ci, których ciekawi historia, na pewno zaintryguje postać siedząca od niedawna w pobliżu Pałacu Habsburgów.
6 milionów złotych kosztował parking na 148 samochodów, wybudowany pod pałacem cystersów w Rudach (Śląskie). - Było warto - przekonuje były marszałek województwa śląskiego, Bogusław Śmigielski, czytamy w "Dzienniku Zachodnim".
Założony przez Krzysztofa Jasińskiego krakowski Teatr STU obchodzi jubileusz 50-lecia działalności. Gala jubileuszowa odbyła się w piątek 19 lutego w sali im. Wyspiańskiego Pałacu Wielopolskich, siedzibie władz miasta Krakowa.
Wystawę rzeźb jednego z najciekawszych, a przy tym całkowicie zapomnianych artystów wrocławskich 1. połowy XX wieku – Brunona Tschötschela będzie można oglądać od 22 grudnia w Pałacu Królewskim we Wrocławiu.
Niegdyś toczyło się tu ożywione życie towarzyskie, przybywali możni Rzeczpospolitej, a także artyści z różnych zakątków Europy. Po czasach świetności do dziś pozostały w Puławach pałac i niezwykły park.
Obok makiety Pałacu Kultury i Nauki leżą pozłacane nożyce, którymi Józef Cyrankiewicz otworzył oficjalnie "dar narodu radzieckiego dla Polski", potocznie nazywany Pekinem. Wystawę oryginalnych pamiątek PKiN można oglądać do końca lipca 2015 r.
Majstrowanie przy historii. Wielka dziura w parku nie przypomina już miejsca chwały niemieckiej armii. Pomnik miał przez setki lat świadczyć o zwycięstwie, a ostatecznie skończył jako materiał budowlany na Pałac Kultury w Warszawie.