Elżbieta I pod względem okrucieństwa niewiele się różniła od swojej siostry, zwanej Krwawą Mary. A jednak większość Anglików uważa dziś Marię za zbrodniarkę, a Elżbietę bezkrytycznie wielbi.
Obecnie królową nauk nie jest, ani filozofia, ani matematyka, lecz semantyka, zaś w opinii publicznej nie króluje rozum, tylko słowo, a fakty przegrywają z przekonaniami.
Tłum ludzi, teatralnie wygięte ciała... Kompozycja wydaje się chaotyczna. Kiedy jednak spojrzymy na ten obraz, pamiętając o tle historycznym, wszystko okaże się logiczne.
To już trzecia ekranizacja twórczości Agaty Christie w reżyserii Kennetha Branagha, który sam zagrał Herkulesa Poirot.
Pytanie postawione przez autorkę w tytule staje się dramatycznie aktualne już na kilka dni po Wszystkich Świętych.
W Jaworze do 9 marca będzie można oglądać niezwykle ciekawą ekspozycję szklanych obrazów z XVIII i XIX wieku. Ukazują one bogactwo wiary śląskich katolików. Głównym motywem obrazów są święci, a także sceny z życia Jezusa. Dzięki muzealnikom nie tylko udało się ocalić niszczejące obrazy, ale przede wszystkim przywrócić do życia zapomnianą technikę malarską.
W 1998 r. nad zachodnim wejściem do anglikańskiego opactwa westminsterskiego stanęła rzeźba św. Maksymiliana Kolbego, co odebrano jako wielki krok w stronę ekumenizmu. Niewielu wie, że zaledwie 50 km od Wrocławia mamy katolickie Westminster.
Dawne malarstwo holenderskie jest często przeciwstawiane włoskiemu i hiszpańskiemu – jako świeckie.
Poezja Janusza Nowaka jest jak błogosławieństwo, które otrzymała od pewnego zakonnika Natuzza – bohaterka tych wierszy. Przygotowało ją ono na tysiące spotkań z żywymi i umarłymi.
Amerykańska piosenkarka i skandalistka Lady Gaga znowu wywołała zamieszanie, zapowiadając wypuszczenie w Niedzielę Wielkanocną piosenki o miłości Marii Magdaleny do... Judasza.