Pomijając zupełnie oczywistą kwestię muzycznej formacji celebransa, organisty czy chórzystów, warto wrócić do tradycji (czy też ją zaprowadzić) szkoły śpiewu, poprzedzającej sprawowanie liturgii.
Ta książka wyciska łzy, ale łzawą opowieścią nie jest. Sięga bowiem głęboko do naszego wnętrza. Dotyka tego, co najchętniej ukrylibyśmy przed światem. Jest więc do bólu prawdziwa.
Z rzeczy świata tego zostaną tylko dwie, Dwie tylko: p o e z j a i d o b r o ć... i więcej nic... C. K. Norwid
O świętych i grzesznikach z włoskim piosenkarzem Al Bano
Minęły bezpowrotnie czasy, gdy Tusk był kaczorem, Suchocka lamą, a Kaczyńscy chomikami, które za bardzo rozrabiały.
Legendy głoszą, że na Krym Dobrą Nowinę przyniósł św. Andrzej Apostoł. Pierwsi chrześcijanie, którzy pojawili się na Półwyspie Krymskim, byli skazańcami Imperium Rzymskiego, zsyłanymi do pracy w kamieniołomach...
Zarówno „Lektor”, jak i „Baader--Meinhof” wywołały w Niemczech burzę. Oba dotykają drażliwych problemów rozliczeń z niemiecką przeszłością.
Rozmowa Marii Sztuki, dziennikarki "Gazety Uniwersyteckiej" z doktor Aldoną Skudrzyk.
Pytanie o przyczynę czytania kryminałów pozostaje zagadką nie większą niż ta, którą stawiają przed czytelnikiem ich autorzy. Skąd bierze się popularność tej literatury?
Obecnie mieszka w Polsce tylko ok. 10 tysięcy Żydów. Tylko, bo przez wiele stuleci Polska była najważniejszym centrum żydowskiej kultury i nauki. Tu Żydzi cieszyli się przywilejami królewskimi i samorządnością. Oczywiście były też pogromy, prześladowania, antysemityzm. Ale nic nie jest w stanie przekreślić setek lat wzajemnego przenikania się kultury polskiej i kultury polskich Żydów.