– Jeżeli nie będzie się mówiło po kaszubsku w domach, to trudno wymagać, żeby później język ten był używany czy na katechezie, czy podczas liturgii w kościele – mówi Ewa Kownacka, radna powiatu puckiego, katechetka.
Szybko ma się dość szpitalnych łóżek, białych fartuchów, ciągłego chodzenia w piżamie. Nagle marzeniem staje się żyć zwyczajnie jak inni. Ubierać się rano, wychodzić na spacer, mieć obok siebie najbliższych. Żeby zrealizować te proste marzenia powstało hospicjum dla dzieci im. Małego Księcia.
Dom przy ulicy Rozbrat, jak można się domyślać – w Warszawie, w tomiku „Atropina” Artura Sinkowskiego staje się tyglem do wytapiania słowa, miejscem odprawiania poetyckich guseł.
Największa telewizja katolicka na świecie znajduje się w Birmingham, w amerykańskim stanie Alabama, gdzie katolicy stanowią kilkuprocentową mniejszość. Telewizja Wiecznego Słowa, założona przez ubogą zakonnicę, dociera do przeszło 200 mln domów w 140 krajach.
O kazaniach ks. Pasierba
W wielu domach można spotkać zawieszone na ścianach zdjęcia z czasów wojny.
Grają muzykę określaną jako hardcore rock. Ich teksty to w większości zacytowane dosłownie lub sparafrazowane Słowo Boże.
Kaznodzieje namawiali, aby w domach wieszać miniaturki kościelnych kropielnic. Zwyczaj ten na Śląsku jeszcze w połowie XX wieku występował praktycznie w każdym domu.
Familoki są znaczącym elementem śląskiej tradycji powstałej w XIX wieku. Wtedy w całej Europie fabrykanci dla swoich pracowników stawiali domy wielorodzinne.
Zakulisowość. Kto wie, czy to określenie nie jest słowem-kluczem, którego należy użyć, gdy chce się pisać o filmie Orsona Wellesa z 1948 roku.