Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie kultura.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Wahał się, czy zostać księdzem, czy filologiem. Wybrał to drugie. Ale po drodze rozpoczął przygodę ze sceną. Z Provisorium związany jest już 40 lat i nie wyobraża sobie dalszego życia bez występów.
Takich pisarzy dziś już nie ma. W czasach bazgranych na kolanie książek autorstwa celebrytów, próba stworzenia dzieła takiego jak „Bolesław Chrobry” jawi się jako szaleństwo. W tym roku minęło 35 lat od śmierci Antoniego Gołubiewa.
Dyrygent w koloratce? Czemu nie! W archidiecezji katowickiej mamy księdza, który ukończył studia w Akademii Muzycznej.
Najkrótszą recenzję poezji siostry wydała jej przełożona, kiedy ta przyniosła jej pierwszy tomik do przejrzenia. – No, no... – odparła po lekturze przeorysza.
„Sztuka dzisiejsza szuka siebie, sztuka religijna Boga” – pisał Jacek Malczewski. W tym roku obchodzimy 160. rocznicę urodzin ojca polskiego symbolizmu.
W twórczości Jana Kochanowskiego świat został opisany jako doskonały mechanizm. Wszystko ma tu swój porządek – żywioły, pory dnia, pory roku. I to Bóg jest architektem tego porządku.
Dla niej tradycja to wolność w sztuce, w której odnajduje inspirację i wiarę wpisaną w dawne pieśni warmińskie.
Odwiedził Wrocław w 1813 i 1853 roku, ale prawdziwą karierę robił w tym mieście po II wojnie światowej. Ma tu swój pomnik, od niedawna swoją ulicę, a Ossolineum przechowuje rękopisy jego dzieł. Co więcej, w Stolicy Dolnego Śląska znajduje się również jego… kciuk.
Znany na całym świecie, w Polsce niedoceniany. Igor Mitoraj był mistrzem rzeźby. Powtarzał, że do dostrzegania piękna potrzebne są oczy duszy.
"Panie! Ćwicz sobie w domu, my tu teraz chcemy się modlić..." By być organistą, trzeba mieć stalowe nerwy, pokorę i... poczucie humoru.