Wiele zastanawiałem się nad tym, jak powinien powstawać kościół. Nie tylko nad tym, jaką ma mieć formę, ale jak powinno się go budować, bym jako człowiek wierzący chciał w nim przebywać.
Zobaczymy Malczewskiego, Matejkę i piękną kolekcję naczyń liturgicznych.
Przyjaciółki Genowefa Śleziak z Ciśca i Elżbieta Wędzel z Kamesznicy postanowiły odrodzić dawną tradycję pieszego pielgrzymowania do kaplicy Matki Bożej Szkaplerznej na Grapce!
– Największą moją troską jest to, co będzie dalej z Kaplicą Partyzancką, z atmosferą tego miejsca, gdy mnie już nie będzie. Czy usłyszymy kazania na polanie pod Turbaczem? Ja całe swoje serce wkładam w kapłaństwo... – mówił gorczański kapłan.
W Sromowcach Niżnych albo się pracuje albo próżnuje… Jest jednak trzeci sposób przeżywania czasu pod Trzema Koronami. To modlitwa, która trwa tutaj co najmniej od 500 lat.
Domem niektórych są noclegownie. Inni śpią po piwnicach i w kanałach. Ale zdarzają się cuda. Na przykład pan Waldek w zeszłym roku dostał się do noclegowni. Był na pielgrzymce. Po trzeźwe życie. I można było kolejny raz mu zaufać.
– Nawet wymarzona praca zawodowa nie daje tyle satysfakcji, co możliwość bezinteresownej pomocy, którą ktoś chce od ciebie przyjąć. Dając, otrzymujemy sto razy więcej! – mówią wolontariusze Diecezjalnego Domu Matki i Dziecka. Możesz do nich dołączyć.
19 czerwca, w uroczystość Bożego Ciała, po raz 12. na najbardziej znanym lubelskim placu odbędzie się Koncert Chwały. Nie zabraknie dobrej muzyki w doskonałym wykonaniu i modlitwy uwielbienia.