Film wizualnie niezwykły. Czasem piękny, czasem niezwykle gwałtowny. Trzymający w napięciu.
Od Marsylii, przez Awinion po Rzym trwają pełne napięcia poszukiwania zaginionej relikwii.
Trzymający w napięciu mały-wielki film, z dwiema wybitnymi kreacjami aktorskimi.
„Oto jest czas napięcia pomiędzy śmiercią, a narodzinami, samotne miejsce gdzie krzyżują się trzy sny pośród błękitnych skał”.
Łukasz Palkowski pełnymi garściami czerpie z tradycji hollywoodzkiego kina, nie obawia się patosu, łez, wzruszenia, a napięcie potrafi rozładować humorem.
Elżbieta Cherezińska przywraca wiarę w to, że w XXI wieku możliwa jest jeszcze tradycyjna powieść historyczna, w której poszukiwanie prawdy idzie w parze z trzymającą w napięciu akcją.
Premiera filmu zrealizowanego we wrocławskim Schronisku św. Brata Alberta. Przejmujący nie dlatego, że trzyma w napięciu czy zaskakuje prowadzeniem akcji, ale dlatego, że opowiada historię, którą wydarzyła się naprawdę.
Mistrzowskie dzieło Roberta Aldricha. Dramat psychologiczny. Film odsłaniający hollywoodzkie kulisy, a przy okazji… baśń. Koszmarna, trzymająca w napięciu, wywierająca na widzach niezwykłe wrażenie. Także dziś - dobre pół wieku po premierze filmu.
Doskonale opowiedziana historia dramatycznych i przełomowych momentów życia Ignacego Loyoli. Twórcy wykreowali trzymającą w napięciu od pierwszej do ostatniej minuty opowieść o nadzwyczajnej przemianie wewnętrznej człowieka, idealnie oddając istotę „ignacjańskiego ducha”.
Katolicki thriller, w którym znaleźć można rzetelną wiedzę teologiczną i wartką akcję trzymającą w napięciu – tak o nowej książce Piersa Paula Reada „Śmierć papieża” pisze recenzentka katolickiego portalu amerykańskiego „Faith and family”.