„Średniowiecze zasypało Kościół wielkimi ludźmi. Kościół to umiejętne wykorzystał i przekazał pokoleniom. Współcześnie zaś czerpie z bogactwa tych kolosów świętości”.
Święty Tomasz z Akwinu, największy filozof i teolog średniowiecza, był patronem założonego w 1517 roku dominikańskiego kolegium uniwersyteckiego w Sewilli.
Średniowiecze było brutalne, ale nie okrutne. Podobnie rzecz ma się z historią Kościoła: jest tam znacznie więcej barw niż tylko biel i czerń.
Sztuka Dalekiego Wschodu rozwijała się w średniowieczu w absolutnej izolacji. Indie i Chiny nie miały praktycznie żadnych kontaktów z Europą.
XV-wieczne arcydzieło Paolo Ucelllo można podziwiać przez najbliższy rok, w otoczeniu dzieł czterech innych włoskich mistrzów z okresu średniowiecza i wczesnego renesansu.
Mitologiczny Pan był uznawany przez starożytnych Greków za boga pastwisk, opiekującego się kozami i owcami. W średniowieczu jego postać miała dać początek wyobrażeniom diabłów.
W pokazach rycerskich i turniejach uczestniczą przez cały rok. Płock ma swoich prawdziwych rycerzy i białogłowy – dla nich wędrówka w czasy średniowiecza to hobby i codzienność.
Żeby lepiej zrozumieć celebracje liturgiczne najważniejszych dla chrześcijan świąt, warto sięgnąć do... średniowiecza. Jak się okazuje, część zwyczajów związanych z Wielkim Tygodniem ma swoje źródło na Śląsku.
W średniowieczu jedna księga miała wartość dwóch, a nawet trzech wsi. O tym, że zapisane w niej słowo było na wagę złota, można się dowiedzieć z ekspozycji w tynieckim opactwie.
Opinię o tym jak żyło się u schyłku średniowiecza Polacy wyrobili sobie na podstawie lektury „Krzyżaków” Sienkiewicza. Czy polskiej północy zagrażał Zakon, a na południu żyło się bezpiecznie?