O Joe Eszterhasie mówiono: „diabeł”. Zyskał sławę „najbardziej wyklinanego człowieka w Ameryce”. Teraz pisze scenariusze… filmów religijnych.
Turyści często wpadają na kawę, strudla czy tort Sachera do stylowej cieszyńskiej Café Muzeum. – A 200 lat temu mieściła się tu stajnia. Też o tym nie wiedzieliśmy – śmieje się Robert Walasek, licealista z Cieszyna. – Ale po II Festiwalu Kultury Śląska Cieszyńskiego wiemy dużo więcej...
Siedem wieków istnienia wspólnoty to bardzo długi czas, obfitujący w ważne wydarzenia. Te najważniejsze rozegrały się jednak w XX wieku.
Wielu mieszkańców miasta nie ma pojęcia o jego istnieniu. A przecież stolica Dolnego Śląska była swego czasu jedną z siedzib króla. Jego rezydencja zyskuje teraz nowe oblicze. 19 kwietnia jej komnaty otworzą się dla zwiedzających.
I Polacy, i Kolumbijczycy znakomicie się wspólnie rozśpiewali przy góralskiej kapeli, kiedy nagle powietrze rozerwała eksplozja! A nie! To nie eksplozja - właśnie dotarli radziechowscy zbójnicy, którzy o swojej obecność dali znać wystrzałem z pistoletów!
Jego ukochane miejsce – katedra – przez 15 lat rządów protestanckich było kolejno: spichlerzem, obozem jenieckim i wojskowym szpitalem. Aż przyszli jezuici.
Co robić, gdy letniego czasu pod dostatkiem, podróż się dłuży, a dzieci nuuudzą? Czytać! A co? Radzą mamy –miłośniczki książek dla dzieci.
Na próżno szukać wśród tysięcy kawałeczków „Świętej Rodziny” dwóch takich samych. Właśnie to, że każdy kawałek szkła czy kamienia jest inny, ułożony w niepowtarzalny sposób, różni mozaikę od dzieła najbardziej wprawionego glazurnika.
W pierwszą sobotę miesiąca, 1 kwietnia, po trwającej prawie rok renowacji, do sanktuarium Matki Bożej w Rajczy wrócił z Krakowa Jej cudowny wizerunek, podarowany góralom w 1669 r. przez króla Jana Kazimierza.