Ponad 360 tradycyjnych pieśni z całego łuku Karpat znalazło się w "Śpiewniku karpackim" pod redakcją Władysława Motyki. Śpiewnik ukazał się nakładem Beskidzkiego Towarzystwa Oświatowego w Milówce.
Od połowy XVIII wieku Ślązoki stały się poddanymi królów pruskich, a szkoła i kościół nie miały innego wyjścia, jak ten ziemski porządek zaakceptować.
Ministrowie kultury Polski i Ukrainy chcą, aby zabytkowe drewniane cerkwie w polskim i ukraińskim regionie Karpat trafiły na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO - poinformowało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Wniosek w tej sprawie jest już gotowy.
„Żywoty świętych były przecież nieodłączną częścią formacji duchowej poważnych chrześcijan od najdawniejszych czasów. Dziś teksty o świętych nie są zwykle przedmiotem poważnych dociekań intelektualnych”.
Naprawdę nie rozumiem: Śląsk, jaki poznałam ma bardzo bogatą i ciekawą kulturę, niosącą wielką mądrość, godną rozpropagowania. Jest zdecydowanie mądrzejszy, bardziej ludzki, niż Warszawa, z której pochodzę. Czego tu się wstydzić?
Prawdziwym festiwalem pieśni kościelnej był na dawnym Śląsku okres Bożego Narodzenia. Jak cały kościół zaśpiewał „W żłobie leży…” czy „Triumfy…”, to aż w prezbiterium lameta ruszała się na choinkach.
Jak zwykle w pierwszy czwartek grudnia, który w tym roku przypadł 1 grudnia, na Rynku Głównym pod pomnikiem Mickiewicza spotkali się krakowscy szopkarze. To już 80. raz!
Nad przyjęciem apelu o działania na rzecz zachowania i promocji regionalnych dialektów oraz gwar mają głosować na najbliższej sesji śląscy radni. Władze regionu chcą w ten sposób dbać o miejscowe gwary, jak mówią, niezależnie od sporów o status Ślązaków.
Takiego projektu jeszcze w Polsce nie było.
– Najważniejsze jest przygotowanie się do kapłaństwa – mówią. Przy okazji jednak służą innym muzycznymi zdolnościami w zespole „The Birets”.