– Ksiądz powinien być specjalistą od Pana Boga i znać dobrze Pismo Święte, ale też znać literaturę piękną – zauważa kleryk Łukasz Żołubak.
Dobrze, że tacy autorzy jak Iwona Smolka czują obowiązek ocalania pamięci o tych, których znali. Dzięki temu powstała „Droga do Obór”.
Trzeba bardzo dobrze się przyjrzeć, by dostrzec na tym obrazie niewielkie sylwetki bohaterów ewangelicznej przypowieści o miłosiernym Samarytaninie.
Kilkanaście płaskorzeźb Jana „Dawida II” Kuracińskiego, które można zobaczyć w stołecznym sanktuarium przy pl. Zbawiciela, dobrze wprowadza w okres Wielkiego Postu.
Targi Wydawców Katolickich to dobra okazja do przyjrzenia się rynkowi książki religijnej. Co zmieniło się na nim w ciągu ostatnich lat?
Naprawdę nie zapowiadało się dobrze. Historia Grzesia Polakiewicza mogła być równią pochyłą, nieustannym chlipaniem w rękaw i rozdrapywaniem ran.
Nasza muzyka sakralna nie jest jeszcze na Wyspach wystarczająco dobrze znana. Ale dzięki festiwalowi Joy & Devotion ma szansę, by taką się stać.
Wongiel - piyrsze, czorno- kamiynne skojarzenie z hasłem „Górny Śląsk". Ale - czy wiemy, kto ten wongiel znod? Skond wiedzioł, że to się bydzie dobrze paliło?
Kazimierz Gołba znany jest jako autor „Wieży spadochronowej”. Mniej wiadomo o powieściach i dramatach. Dobrze, że wydobyto z archiwum widowisko „Nad Odrą wstaje zorza”.
Kino o tematyce chrześcijańskiej ma się dobrze. Przynajmniej w USA. Dowodem na to są dwa filmy, które możemy właśnie obejrzeć w Polsce.