Bez Niej nic by się nie wydarzyło – Maryja to odważna i pokorna kobieta, która zgodziła się wypełnić wolę Boga. To jej, w małej izdebce anioł Gabriel ogłosił dobrą nowinę.
Kilkudziesięciu jeźdźców z banderii konnej trzymających w rękach flagi papieskie i maryjne wzięło udział w uroczystej procesji z sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach w Zakopanem do kościoła Świętego Krzyża.
W święto Matki Bożej Fatimskiej ukazał się kolejny, piąty już teledysk scholii wNIEBOgłosy.
Maryja na tym obrazie jest nie tylko matką, ale także dzieckiem. Opiekuje się małym Jezusem, siedząc na kolanach swojej matki, świętej Anny.
Maryja i św. Elżbieta podtrzymują małego Jezusa, który z ufnością spogląda na Matkę. Klęczący z lewej strony Jan Chrzciciel podarował Mu mały krzyżyk, co jest oczywiście ilustracją proroctwa Jana zapowiadającego zbawczą misję Chrystusa.
Starzec Symeon trzyma na rękach małego Jezusa. Klęczący Maryja i Józef słuchają go z uwagą. Słowa starca potwierdza stojąca nad nimi prorokini Anna.
Mały Jezus tuż po swym narodzeniu leży w stajence. Hołd oddają mu Maryja z Józefem (stoi z lewej strony), a także kilku pasterzy (z prawej strony).
Maryja, mały Jezus, św. Dominik i anioły przyozdabiają głowy klęczących ludzi wieńcami uplecionymi z róż. Te wianki symbolizują modlitwę różańcową, która w ten sposób trafia do wszystkich ludzi.
Święta Rodzina szykuje się do podróży. Maryja, trzymająca na rękach małego Jezusa, siedzi już na osiołku, a św. Józef podpiera się kijem pielgrzyma.
To tylko pozornie niewinna zabawa dzieci. Mały św. Jan Chrzciciel podaje małemu Jezusowi szczygła. Ten ptak jest symboliczną zapowiedzią męki Zbawiciela.