Wnikliwy turysta, a tym bardziej człowiek modlitwy powinien zauważyć, że w kościele Niepokalanego Poczęcia NMP w Lublinie przy ul. Staszica stacje drogi krzyżowej są opisane w języku francuskim. To nie przypadek.
Wystarczy ściągnąć specjalną aplikację na telefon lub tablet, by móc spacerować po Lublinie jednym z sześciu szlaków turystycznych. Żadne inne polskie miasto nie ma takiego przewodnika.
Na towarzyszącej Światowym Dniom Młodzieży wystawie "Maria Mater Misericordiae" zostaną pokazane 94 arcydzieła sztuki maryjnej.
Mija 150 lat od kasaty klasztorów przez władze carskie. Stało się to 27 listopada 1864 roku.
– Będąc w naszej świątyni, często myślę sobie, jak wiele zadano jej ran podczas wojen. Patrząc na Matkę Bożą, proszę Ją, by już nigdy działania wojenne nie niszczyły naszych świątyń i domów – mówi pani Marianna.
Kim był św. Brat Albert, powszechnie wiadomo. Teraz wydało się, kto go inspirowwwał. Za sprawą bp. Grzegorza Rysia.
Kiedy Sebastian Lubomirski ponad 400 lat temu kupował zamek w Wiśniczu, zapłacił za niego 85 tys. złotych. Na tamte czasy była to ogromna fortuna. Dziś ten sam zamek możemy mieć za grosze.
Fundacja, którą założyła, będzie uczyć zapomnianych rzemiosł sakralnych oraz miłości do Róży duchownej, jak w Litanii Loretańskiej nazywana jest Matka Chrystusa. Dlatego swoją fundację nazwała „Rosa mystica”.