Setki osób co niedzielę zdobywają kolejne beskidzkie „wyspy”. Poznają przy okazji piękno krainy w dorzeczu Raby i Dunajca.
Podróż na wyspę jest jak rekolekcje. Pozwala porzucić utarte schematy, w których może i czujemy się bezpiecznie, ale które sprawiają, że tracimy wrażliwość, czujność, przestajemy się rozwijać.
Ryszard Wawryniewicz zdradza swoje gusta muzyczne, podpowiada też kogo szczególnie warto posłuchać w ramach świdnickiego barokowego święta.
Różnorodność tradycji związanej z Bożym Narodzeniem na Górnym Śląsku świadczy o jej dawności - wskazuje publicysta i znawca regionu Marek Szołtysek. Ma też swoje dwa filary - prezenty przynosi nie aniołek, a Dzieciątko, a jedną z głównych potraw są makówki.
Via Regia. Przez kilkaset lat była jedną z najważniejszych „autostrad” w Europie. Tatarzy ciągnęli właśnie tędy na zachód, a Napoleon – na wschód. Później zastąpiły ją betonowe płyty na A4.
Noc Walpurgii postrzegana jest dziś – zwłaszcza w niemieckim kręgu kulturowym - jako czas kostiumowych imprez i festynów, porównywalnych z amerykańskim Halloween.
Z Sewerynem Goszczyńskim wyruszam trochę bliżej „Tatrów”, aczkolwiek zamierzam na chwilę zatrzymać się pośród krajobrazów między Rożnowem a Ciężkowicami.
Znany obraz Caspara Friedricha „Brama cmentarna” (1825-1826, Gemäldgalerie, Drezno) przedstawia wrota cmentarne, ozdobione wyobrażeniami Arma Christi, symbolami pasji Zbawiciela.
Wrocławska kolekcja Conrada Fischera składała się z ponad 100 obrazów. Dziś w Muzeum Narodowym znajduje się ich tylko 6. Reszta zaginęła w czasie wojny – jak większość dzieł sztuki z obecnych terenów Polski.
Są dowody, że ludzie mdleli, modląc się z tej książki. Teraz i my, ludzie XXI wieku, możemy sprawdzić jej moc.