Temat śmierci stale powracał w twórczości Ingmara Bergmana. Tajemnicza, nieprzenikniona, nie dająca wyboru, nie pozwalająca się oszukać, pewna, zawsze tragiczna. Dająca jednak także okazję do nowego spojrzenia na życie.
Klerycy z Wyższego Seminarium Duchownego w Opolu mają swoją pracownię ikonopisarską, prowadzoną przez ks. dr. Dariusza Klejnowskiego-Różyckiego.
Kimże jest ta, która świeci z wysoka jak zorza, piękna jak księżyc... – prezentuje muzeum z Raciborzu.
Jest piękna. Mimo że liczy sobie ponad pół tysiąclecia i niespełna pół metra wysokości. Mowa o Madonnie z Klonówka, niezgrabnie nazwanej przez fachowców „szafkową”.
Stawiają w kościele duży ekran. Film „Ja Jestem” jest o cudzie eucharystycznym. Zaraz po nim zaczyna się adoracja Najświętszego Sakramentu. Ludzie często są głęboko poruszeni.
- Droga ikony i droga pielgrzyma mają wiele analogii. Przede wszystkim i tu, i tu chodzi o wejście z wiarą w niepewność. Oddanie się Panu Bogu - tłumaczy Roman Zięba, ikonopis, pielgrzym Bożego Miłosierdzia.
Prymasa Wyszyńskiego znów zagrał Olgierd Łukaszewicz. Jak zwykle znakomicie. Jego kreację będziemy mogli zobaczyć w Teatrze Telewizji.
Tego świętego jeszcze nie było. Tzn. nie było go w moim życiu. Chociaż… Chwileczkę!
Wystawa. Ponad sto ikon z interesującej kolekcji Muzeum Zamku Górków w Szamotułach jeszcze przez kilka tygodni można oglądać w Zabrzu.
Z rzeczy świata tego zostaną tylko dwie, Dwie tylko: p o e z j a i d o b r o ć... i więcej nic... C. K. Norwid