Chociaż „Wędrówka do wolności” została napisana z myślą o dorosłych dzieciach alkoholików, może być pożyteczna dla wszystkich zmagających się z poczuciem niekochania i odrzucenia.
Czym różnią się moce od charyzmatów? czy „energia miłości” może być jednym z określeń Boga?
Wszystko tu przypomina o wakacjach. I to właśnie najbardziej podoba się najmłodszym, dla których „... i bach prosto w piach!” może być nie tylko wstępem do teatralnej pasji, ale przede wszystkim zwykłą frajdą.
Militarnie jest tylko na okładce. W środku zaś amunicja jak najbardziej pokojowa, która przyda się każdemu w dyskusjach, nie tylko z wojującymi ateistami.
Do Siedlec trafił w okresie międzywojennym z Warszawy jako prezent dla proboszcza z Kosowa Lackiego. Kilkadziesiąt lat później został rozpoznany jako dzieło jednego z najwybitniejszych malarzy XVI wieku. Obraz, cudem odnaleziony na plebanii, mało nie trafił na śmietnik.
Nie da się nie wierzyć w cuda. One po prostu są częścią naszej rzeczywistości, choć my uparcie staramy się ich nie zauważać... Rozmowa z Elżbietą Ruman, dziennikarką, teologiem, autorką książki „Dotyk nieba”.
Miała się nazywać „Madonny z domowego zacisza”. Bo to wystawa eksponatów bardzo osobistych, podtrzymujących wiarę kolejnych pokoleń.
Jest piękna. Mimo że liczy sobie ponad pół tysiąclecia i niespełna pół metra wysokości. Mowa o Madonnie z Klonówka, niezgrabnie nazwanej przez fachowców „szafkową”.
Święci zstępują z nieba, by nieść nam pomoc w niebezpieczeństwie i chorobach. Jak dobrzy przyjaciele.
Zamiast na drewnie powstawały na szkle. Ręką wybitnych ludowych artystów. Wystawę ikon do 25 stycznia można oglądać w Dobrym Miejscu.