Czyli Stary Testament inaczej, zabawniej, ale całkiem mądrze.
Nakręcony w 2006 roku telewizyjny film Roberta Dornhelma to kolejna w dziejach próba „opowiedzenia kamerą” biblijnej historii o Mojżeszu. Niestety niezbyt udana.
Na tryptyku z kościoła w Bruges świadkami Przemienienia Pańskiego oprócz postaci biblijnych są jeszcze cztery panie i ośmiu panów w renesansowych strojach. Dlaczego?
Jezus zaprowadził swych trzech uczniów, apostołów Piotra, Jakuba Starszego i Jana, na górę Tabor.
Jezus zaprowadził swych trzech uczniów, Piotra, Jakuba Starszego i Jana, na górę Tabor.
Nieskrępowana wyobraźnia twórców tego filmu zachwyca widzów do dziś. Podobnie jak muzyka legendarnej czwórki z Liverpoolu.
Kto by się spodziewał, że przyjdzie nam czytać tę książkę, jak swoisty testament.
Czyli czym tak naprawdę powinna być medytacja.
Epicki, amerykański mini-serial, który pobił wszelkie rekordy popularności i oglądalności, ukazał się niedawno na DVD.
Europa po upadku Cesarstwa Zachodniorzymskiego to czas "wędrówek ludów", chaosu i upadku kultury. Wśród nielicznych w tym czasie przejawów twórczości artystycznej wyróżniają się dzieła związane z religią: ilustracje rękopisów malowane przez irlandzkich mnichów i budowle kościelne Wizygotów. Pierwszą próbę odzyskania splendoru sztuki rzymskiej podjęto w monarchii Karola Wielkiego.