Dziś o prawdziwego „warsiawiaka” już trudno. Nie dlatego, by brakowało ludzi o stołecznych życiorysach. Idzie o język, który ginie. Czy stołeczna gwara odchodzi do lamusa?
Pod maską fantastyki kryją się pytania o granice możliwości ludzi i maszyn. O to, na ile odpowiedzialny jest człowiek w świecie, w którym technika stwarza mu niemal nieograniczone perspektywy.
Wywiad z dr Gabrielem Toborem, tłumaczem "Nowego Testamyntu po ślonsku".
Seria redagowana przez ks. Janusza Wilka i wydawana nakładem wydawnictwa Księgarni św. Jacka została wyróżniona prze Stowarzyszenie Wydawców Katolickich.
Mówią o niej: jedyna w swoim rodzaju. Piękna, acz potężna i surowa. Zagadkowa, choć tysiącem oczu obejrzana.
Mówił, że pisanie to nie jest sprawa inteligencji, tylko przeżywania. Gryzło go, że na krótko, ale dał się zwieść komunistom. Jego „Dzienniki” dowodzą, że szukał Boga i sprawiało mu to duże trudności.
Czy żyjemy w gorszej części Europy? Nic z tych rzeczy. Kwartalnik literacki „Pobocza” udowadnia, jak wiele mają nam do zaoferowania pisarze krajów Europy Środkowej, Południowej i Wschodniej.
Antyreligijna propaganda w czasach PRL obficie czerpała z sowieckich wzorców. Walkę z religią bolszewicy w Rosji podjęli zaraz po przejęciu władzy. 23 stycznia 1918 r. Rada Komisarzy Ludowych wydała dekret o rozdziale Kościoła od państwa i szkoły od Kościoła, który likwidował naukę religii.
Rudzica. Tu powstają niezwykłe wiersze: czasem humorystyczne i olśniewające celnością fraszki, czasem liryczne wyznania, a kiedy indziej pisane gwarą poematy. Tworzy je Juliusz Wątroba – poeta wciąż zdumiewający bogactwem talentu i wrażliwości.
O poszukiwaczach skarbów, o tych, którzy penetrują wraki statków i tych, którzy szukają złota na pustyni a także o łowcach kości słoniowej i rogów nosorożca opowiada dziennikarz i podróżnik Tomek Michniewicz w swojej nowej książce pt. "Gorączka".