To środowisko hiszpańskich artystów z XVII-go wieku odegrało wyjątkową rolę w utrwaleniu ikonograficznego kanonu prezentacji tajemnicy o Niepokalanym Poczęciu - podkreśla ks. prof. Andrzej Witko z Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie
Kościół przy ul. Staszica w Lublinie.
Artyści mieli problem. Bo jak zilustrować Niepokalane Poczęcie?
Jak radzić sobie w sytuacjach, które zdają się być beznadziejne? Co począć, gdy życie zaczyna nam się wymykać spod kontroli?
Tysiące osób widziało wizerunek Matki Życia Poczętego, który podczas październikowej Wielkiej Pokuty w Częstochowie zawisł obok ołtarza polowego na Jasnej Górze.
O zbudzonej wierze, zwykłym cudzie poczęcia i Bogu odbijającym się w oczach dziecka opowiada Jacek „Mezo” Mejer.
Ten obraz pokazuje coś, co ponad trzysta lat później, w 1854 roku, stało się dogmatem: niepokalane poczęcie Najświętszej Maryi Panny.
Księża oblaci z parafii Niepokalanego Poczęcia NMP w Grotnikach koło Zgierza, do której należał i aktywnie ją budował Krzysztof Krawczyk, wspominają zmarłego muzyka.
Dogmat o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny bardzo trudno ilustrować. Artysta, wybierając taki temat, musi posługiwać się symbolami.