Muzyka chrześcijańska jest jak kamyk Dawida w walce z Goliatem. Bywa lekceważona, ale tkwi w niej wielka siła. Zwłaszcza kiedy wspiera ją modlitwa.
Parafianie z Szaflar koło Nowego Targu co roku wielki radosny festyn zaczynają od wspólnej modlitwy.
Audiobooki w odtwarzaczu mp3 czy e-booki na tablecie czasami okazują się bardzo przydatne. Jednak takich książek nie da się przeczytać od deski do deski. Tutaj potrzeba heflady, a czasem nawet szarfowania.
W kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Szczytnie gościł katolicki chór Harpa Dei, który tworzy rodzeństwo: Nikołaj, Łucja, Marie-Elisée i Mirjana Gerstnerowie.
Jeden wspólny muzyczny mianownik: modlitwa.
Rozmach w górę zapraszał do modlitwy i sam także był modlitwą. Katedra gotycka wyrażała więc w swoich liniach architektonicznych dążenie dusz ku Bogu.
Według legendy, ufundowali go zbójnicy. Faktem jest, że to oni „napadli” na kard. Karola Wojtyłę, żeby wspomógł budowę świątyni.
Członkowie zespołu Thebeaut nie tylko muzykują. W rodzinnym Dębnie w czwartki spotykają się z młodzieżą na wspólnych modlitwach. Modlitwy prowadzi gitarzysta Radek Nowicki.
Bohatera filmu oskarżano, że zamiast pracować, marnotrawi czas na modlitwie.
Kiedyś taniec przenikał do tego stopnia życie ludzi, że był nawet wyrazem modlitwy.