W Niedzielę Fatimską ulicami stolicy polskich Tatr przeszła procesja, którą uświetniło blisko 100 jeźdźców z banderii konnej.
Święty może a nawet powinien być dobrym zarządcą dóbr doczesnych. Jak św. Jadwiga Śląska.
Środowiska żydowskie, ale także przedstawiciele Watykanu, krytycznie odnieśli się do wypowiedzi Ettore Bernabei na temat ataku na Kościół „protestanckiej i żydowskiej finansjery”.
- Można tu odkryć klimat pocysterskiego klasztoru. Miejsce to pozwala zagłębić się w jego ośmiowieczną historię, zetknąć się z architekturą i zachwycić układem wnętrz oraz sztuką sakralną - mówi ks. Adam Kołkiewicz.
Sytuacja jest bardzo napięta. Część działaczy Związku Podhalan nie chce przyjazdu prezydenta RP na Podhale w najbliższy weekend. Bronisław Komorowski ma wziąć udział w spotkaniu miłośników Kasprowego Wierchu i I Zlocie Karpackim. Jego obecność nie jest na razie potwierdzona i nie wiadomo, czy przybywa jako głowa państwa, czy w ramach kampanii prezydenckiej.
Przez wieki jego kronika była podstawowym podręcznikiem historii. Na jej kartach o Sandomierzu wspomina aż 161 razy, podkreślając znaczenie historyczne i polityczne miasta. W ufundowanym przez Jana Długosza domu mieści się dziś Muzeum Diecezjalne.
Tam bije serce Polski i moje serce tam bije – napisał o katedrze wawelskiej św. Jan Paweł II tuż po wyborze na Stolicę Piotrową. Te słowa potwierdzał swoją obecnością w katedrze za każdym razem, gdy jako papież przybywał do Polski.
Jest ich ponad stu. Góralscy jeźdźcy w strojach regionalnych, trzymając w rękach flagi papieskie, maryjne albo narodowe, budzą podziw mieszkańców i turystów. – Jesteśmy wojskiem papieskim! – mówią o sobie.
24 lutego 1949 r. sekretariat KC PZPR zatwierdził projekt lokalizacji i budowy Nowej Huty na terenach podkrakowskich wsi – Mogiły i Pleszowa. 60 lat później Muzeum Historyczne Miasta Krakowa oddział Dzieje Nowej Huty (os. Słoneczne 16) zaprosiło na otwarcie wystawy jubileuszowej „Moja Nowa Huta. 1949–2009”.
Wojciech Sarnowicz nie chciał zgodzić się na benefis z okazji 70. rocznicy urodzin. – Kto tam o mnie pamięta? – odpowiadał na nalegania.