Na widok Białej Pani wiele osób zatrzymywało się i dołączało do procesji fatimskiej, która przeszła w niedzielę 15 października z Krzeptówek do kościoła Świętego Krzyża.
Figura Matki Bożej Fatimskiej w podwrocławskiej wsi jest prawdopodobnie najstarszą w Polsce. Wierni modlą się przed obliczem Maryi już blisko 80 lat.
W Niedzielę Fatimską ulicami stolicy polskich Tatr przeszła procesja, którą uświetniło blisko 100 jeźdźców z banderii konnej.
W asyście banderii konnej ulicami Zakopanego przeszła procesja fatimska. Poprzedziła ją Msza św. pod przewodnictwem bp. Damiana Muskusa w sanktuarium narodowym na Krzeptówkach.
Kilkudziesięciu jeźdźców z banderii konnej trzymających w rękach flagi papieskie i maryjne wzięło udział w uroczystej procesji z sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach w Zakopanem do kościoła Świętego Krzyża.
Strażacy po raz 14., a motocykliści po raz 8. wybrali się wspólnie w pielgrzymkę "Sursum Corda" z sanktuarium na Krzeptówkach do sanktuarium w Ludźmierzu.
Jest ich ponad stu. Góralscy jeźdźcy w strojach regionalnych, trzymając w rękach flagi papieskie, maryjne albo narodowe, budzą podziw mieszkańców i turystów. – Jesteśmy wojskiem papieskim! – mówią o sobie.
– Bóg jest dla mnie wszystkim i wszędzie Go dostrzegam. W każdej chwili dnia, w kruszynie chleba, w tym, co tworzę i w natchnieniu, które On mi daje – wyznaje prof. Wincenty Kućma, jeden z najwybitniejszych polskich rzeźbiarzy.