Im bliżej Wigilii, tym gęstszy las migoczących choinek. Do niedawna świąteczna zieleń wyglądała jednak nieco inaczej. Drzewka wisiały... wierzchołkiem w dół. I miało to swoją wymowę. We wrocławskim Muzeum Etnograficznym można usłyszeć o wielu bożonarodzeniowych ciekawostkach.
Kultura, jak nic na świecie, nie jest nam dane raz na zawsze. O kulturę trzeba dbać. Trzeba ją jakby podlewać, odkurzać, odświeżać…
Śląski kołocz, otrzymując certyfikat Chronionego Oznaczenia Geograficznego, został uznany przez Unię Europejską za produkt regionalny.
Do kin trafiła niedawno „Opowieść wigilijna” Dickensa, nakręcona w technice trójwymiarowej. Twórca filmu, wbrew panującym we współczesnym kinie tendencjom, na szczęście nie „poprawił” chrześcijańskich odniesień opowieści.
Chyba na żadnym innym obrazie nie ma tak dramatycznej granicy pomiędzy piekłem i niebem, zbawieniem i potępieniem.
Zbawiciel rodzi się w gmachu poczty w Chorzowie i w kopalni.
Na wystawie, przygotowanej przez dział etnografii Muzeum Mazowieckiego, zgromadzono prace ludowych artystów, związane m.in. z tematem Męki i Zmartwychwstania.
Ten tryptyk ołtarzowy ilustruje historię Wcielenia.
Bartolomé Esteban Murillo „Zwiastowanie”, olej na płótnie, ok. 1660, Muzeum Prado, Madryt
- Najważniejszą osobą w tym zespole jest Pan Jezus Chrystus. To z Jego powodu tu jesteśmy. Jeżeli komukolwiek należą się brawa, to właśnie Jemu. I to święte Imię będziemy teraz uwielbiać - mówił podczas koncertu "Betlejem w Gdyni" Piotr Nazaruk, lider zespołu TGD.