Aspirują do miana gwiazd, autorytetów, komentatorów rzeczywistości. W Polsce na potęgę rośnie liczba osób znanych z tego, że są znane. I grupa tych, którzy znają się na wszystkim.
Dzielni bracia Bielscy w filmie „Opór” biją Niemców, aż miło popatrzeć. W rzeczywistości żydowscy partyzanci prawie w ogóle nie walczyli z niemieckimi żołnierzami. Zajmowali się pijaństwem i rabowaniem okolicznych wiosek.
Niewielu jest w literaturze autorów tak wszechstronnych jak Rudyard Kipling.
Krzysztof Kłopotowski napisał książkę o geniuszu Żydów – na polski rozum. Jedni uznali, że jest oszalałym filosemitą, inni, że nawiedzonym antysemitą.
Pierwsza w Niemczech wystawa o Hitlerze opowiada, jak człowiek znikąd zawładnął sercami i duszami Niemców.
Język serca – tak gwarę śląską nazywał mój dziadek, który, będąc polonistą, zabraniał mojej mamie posługiwania się w domu językiem literackim. Nie przeszkodziło jej to w nauczeniu się na pamięć niemal całego „Pana Tadeusza”.
Środki masowego przekazu w Polsce robią wiele szumu wokół filmu Andrzeja Wajdy, który ma przedstawić widzom całego świata sylwetkę Lecha Wałęsy. W lipcu zakończono zdjęcia do filmu, premierę zapowiedziano na grudzień.
23 lutego ukazała się książka Romana Graczyka pt. „Cena przetrwania”. Zmuszony jestem do zabrania głosu na jej temat.
Pismo Poświęcone chce być kwartalnikiem dla niegrzecznych dzieci będących poza Kościołem.
Nasze, ale nie nasze – mówią o maluchach i nastolatkach ich rodzice zastępczy. Ci wzorowi kochają je jak swoje i tą swoją miłością próbują życzliwie zarażać ich naturalnych rodziców. Bo są od pomagania dziecku, a nie zastępowania mu mamy i taty.