Pewnie każdemu zdarzyło się powiedzieć: Dejcie mi świynty spokój! Ale życie pełne jest zamieszania…
Miłosierdzie Boże naprawdę jest wielkie! Doświadczyłam tego sama na sobie, w moim własnym, bardzo skomplikowanym i trudnym życiu. Świętej Faustyny Kowalskiej nie znałam nigdy wcześniej. Aż do tego dnia…
– Patronka górników otwarła mi drogę do kariery artystycznej – mówi Henryk Foks, emerytowany pracownik KWK „Jastrzębie”.
Kiedy tylko natknę się gdzieś na hasło „mistyka codzienności”, momentalnie przychodzi mi na myśl braciszek Gerolamo.
Kto z nas nie modlił się choć raz w swoim życiu słowami: „Boże, pozwól mi spojrzeć na to Twoimi oczami, tak jak Ty to widzisz”? Przyznam, że w większości moich kryzysów zdarza mi się uciekać właśnie w tę formę modlitwy.
Rzadko mi się zdarza obejrzeć w Teatrze Dramatycznym nieudany spektakl. Niestety, sztuka „Kupiec Wenecki” do takich należy.
To dzieło, które zmienia naszą perspektywę. Sprawia, że zaczynamy inaczej patrzeć na świat. A czy nie tego właśnie oczekujemy od lektur?
O siedmiolatku drącym się „Dont let mi dałn” i dźwiękach wpadających przez okno z Marcinem Pospieszalskim rozmawia Marcin Jakimowicz.
Niby nic, a rewelacja. Tak podsumowało mi się ten film w notatkach nabazgrolonych tuż po jego obejrzeniu.
Jedną z książek, do których bardzo często zdarza mi się wracać, są „Świadkowie prawdy z tej ziemi”.