Na wspólne świętowanie pamiątki narodzin Jezusa z góralami zapraszają beskidzkie parafie w różnych częściach diecezji bielsko-żywieckiej.
Do tej miejscowości mało kto zagląda. Z jednej strony szkoda, bo to jeden z najbardziej urokliwych zakątków Dolnego Śląska. Z drugiej strony dobrze, bo dzięki temu wciąż taki pozostaje.
Tu przychodzi się, by pić ze źródła – dosłownie i w przenośni. Według legendy, w źródle położonym nieopodal Ujazdu odnaleziono kielich mszalny (lub puszkę na Najświętszy Sakrament), który zginął w klasztorze na Jasnej Górze. Inny przekaz ustny mówi, że źródło wypływające tutaj swój początek ma w Częstochowie.
Tytuł prymasa znów, jak w poprzednim tysiącu lat, jest związany z najważniejszym kościołem w Polsce. Kościołem, który w zaskakujący sposób dzieli losy państwa nad Wisłą: pięknieje zawsze w chwilach chwały Rzeczpospolitej, a popada w ruinę w dniach polskiej klęski.
A ściślej - zakończony został pierwszy etap jej regotyzacji.
Do kościoła wchodzi się, aby spotkać Boga. Nie sposób jednak nie otrzeć się o wielką i małą historię – wystarczy wiedzieć, obok czego się właśnie przechodzi.
"Zaśnięcie Najświętszej Marii Panny", 1461, olej na płótnie, 54 x 42 cm, Muzeum Prado (Madryt) Autor: Andrea Mantegna, malarz włoski, ur. 1431 w Isola di Cartura koło Padwy, zm. 1506 w Mantui
Można powiedzieć, że malownicza 9-kilometrowa trasa do św. Jadwigi Śląskiej została oficjalnie otwarta.
Religia i kultura. Krzeszów i Lubiąż razem wkraczały w erę gospodarki rynkowej. Historia ostatnich 20 lat jest w przypadku tych dwu pocysterskich założeń dobrą ilustracją tezy, że sukces w ratowaniu duchowej i kulturalnej spuścizny zależy od właściciela obiektu. Należący do Kościoła lokalnego Krzeszów – kwitnie. Zarządzany przez prywatną fundację Lubiąż wciąż czeka na remont.
Można tu otrzymać specjalny odpust, pokłonić się relikwiom Krzyża Świętego i zobaczyć dzieła Michaela Willmanna i jego wnuka. W dodatku Bolesławiec leży na Szlaku Jakubowym.