Josif Brodski, Mniej niż ktoś. Eseje, „Znak”, Kraków 2006. ss. 373.
„Podróż czterech mężów z Nysy do Barda Śląskiego” to bardzo niepozorna książeczka. To nawet nie opowiadanie, a esej, szkic zaledwie. Ale esej wyjątkowy.
Eseje, dzienniki, obserwacje, szkice; czytane dwadzieścia lat po jego śmierci...
Zbiór esejów Michela Onfraya to kronika tego, co Orwell nazwał myślozbrodnią.
W 2008 roku Zbigniew Kadłubek dokonał niemożliwego. Opublikował tomik erudycyjnych esejów napisanych po śląsku.
Science–fiction jako film realistyczny? Jako utwór z elementami niemal eseju socjologa? To możliwe. Taki właśnie jest „Dystrykt 9”.
Długi esej Finkielkrauta został wydany po raz pierwszy w roku 1987, ale wiele z postawionych w nim diagnoz dotyczących kultury nie straciło na aktualności.
Obraz wspaniałej przeszłości futbolu i współczesnego upadku sportowych ideałów wyłania się z esejów polskich i ukraińskich pisarzy, zebranych w opublikowanym z okazji Euro tomie "Dryblując przez granicę".
„Wystarczy jeden nieskłamany wiersz, aby do słów powróciło – choćby na chwilę ich lektury – ich pierwotne dostojeństwo i czystość” – pisze Stanisław Barańczak w znakomitym zbiorze esejów „Tablica z Macondo”.