W komiksach akcja toczy się wartko. Podobnie było w życiu św. Ignacego.
Nadal wyprasza Boże Miłosierdzie dla świata. Ludzkie historie dotknięte łaską z nieba zebrała w swojej najnowszej książce Ewa K. Czaczkowska.
Sztuka Sewilli powstawała jakby w zupełnie innej czasoprzestrzeni, niczym w przedsionku nieba, pomimo że dla biedoty, innowierców czy nawet malarzy była trudnym miastem do życia.
Po zdjęciach do „Męczeństwa Joanny D’Arc” Dreyera genialna odtwórczyni tytułowej roli doznała załamania nerwowego, i nigdy już nie zagrała w filmie.
Każdego roku do grobu św. Charbela Makhloufa pielgrzymują setki tysięcy wiernych.
W samym środku obrazu widzimy diabła, który wyciąga swe groźne pazury w stronę św. Antoniego Opata. Wydawałoby się, że nic nie może już uratować bezbronnego świętego.
Proszę spojrzeć, jaki nieudolny artysta-amator wziął się za tę figurkę. Ale w tej brzydocie jest swoisty urok...
Fontebasso, podobnie jak sto lat wcześniej Bernini, włożył w rękę unoszącego się na chmurze anioła nie włócznię z ognistym grotem, a krótką strzałę. Symbolizuje ona Bożą miłość skierowaną w stronę Teresy.
"Zajaśniał nad światem jak wschodzące słońce" pisał Dante o świętym Franciszku. Inni widzieli w biedaczynie z Asyżu nowe światło rzucone przez niebiosa, święte odbicie świętości Boga i obraz Jego doskonałości.
Obraz powstał w trudnych dla Kościoła czasach zmagań z reformacją. 13 lat po jego namalowaniu doszło do wybuchu wojny trzydziestoletniej.