Siła wiatru
To było zjawisko na skalę światową. Ku zaskoczeniu środowiska muzycznego pierwszoligowi jazzmani, „załoganci” i ikony rodzimego undergroundu, którzy jeszcze niedawno straszyli katolickim Babilonem, zaczęli jednym głosem opowiadać o spotkaniu żywego Boga. To dlatego 20 lat temu powstał „RUaH”.