Miłośnicy koni dziękowali za udany sezon.
Na mury piastowskiego grodu spadły kule ognia. Obrońcy pierzchli. Czesław nie wahał się. Zdobył się na szaleństwo. Nie zważając na ogromne niebezpieczeństwo, wyszedł na mury miejskie i poprowadził procesję.
W maseczkach i z dystansem jeźdźcy wyruszyli w procesji konnej wokół miejscowości.
W Niedzielę Fatimską ulicami stolicy polskich Tatr przeszła procesja, którą uświetniło blisko 100 jeźdźców z banderii konnej.
Przerażony koń zrzucił swego jeźdźca. Szaweł z Tarsu leży na ziemi porażony jasnym światłem z nieba. Towarzyszący mu ludzie nie wiedzą, co się dzieje.
Od 6 maja w warszawskich Łazienkach Królewskich prezentowane będzie dzieło Rembrandta van Rijna "Jeździec polski", który przez kilkadziesiąt lat stanowił chlubę Kolekcji Dzikowskiej.
Prawie 90 jeźdźców z banderii konnej w strojach regionalnych przyjechało w niedzielę 12 czerwca do Ludźmierza na zakończenie obchodów 25. rocznicy pielgrzymki Jana Pawła II.
Muzeum Lubuskie w Gorzowie wspólnie z Archiwum Sztuki w niemieckim Beeskow organizuje wystawę grafik, które powstały w Niemieckiej Republice Demokratycznej. Ekspozycję pt. "Skamieniały jeździec" można oglądać w Gorzowie.
Jest ich ponad stu. Góralscy jeźdźcy w strojach regionalnych, trzymając w rękach flagi papieskie, maryjne albo narodowe, budzą podziw mieszkańców i turystów. – Jesteśmy wojskiem papieskim! – mówią o sobie.
Kilkudziesięciu jeźdźców z banderii konnej trzymających w rękach flagi papieskie i maryjne wzięło udział w uroczystej procesji z sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach w Zakopanem do kościoła Świętego Krzyża.