Zazwyczaj zaczyna się tak: Joker właśnie uciekł z więzienia – szpitala psychiatrycznego Arkham Asylum, na niebie pojawia się Batsygnał, a Mroczny Rycerz opuszcza swoją tajną jaskinię. Ten obłąkany taniec trwa już ponad pół wieku i wcale się nie nudzi. Batman obchodzi w tym roku 75. urodziny. I nigdy nie był w lepszej formie.
Staropolska „Wunderwaffe”. Nowa ekspozycja militariów w krakowskim Muzeum Narodowym bardzo przystępnie pokazuje tysiącletni okres wojskowości polskiej.
Skoro św. Paweł przemawiał na areopagu, to i współcześni apostołowie powinni znajdować się w miejscu, w którym idee walczą o ludzką duszę. Dziś takim miejscem wymiany myśli jest internet.
Słowo Boże celniej trafia do Ślązaków w języku, którym posługują się na co dzień. Z takiego założenia wychodzą niektórzy duszpasterze posiadający zdolność tak mówienia, jak i godania z ambony.
– Bóg jest dla mnie wszystkim i wszędzie Go dostrzegam. W każdej chwili dnia, w kruszynie chleba, w tym, co tworzę i w natchnieniu, które On mi daje – wyznaje prof. Wincenty Kućma, jeden z najwybitniejszych polskich rzeźbiarzy.
Pismo Poświęcone chce być kwartalnikiem dla niegrzecznych dzieci będących poza Kościołem.
Żadna z poprawek nie zyskała takiej filologicznej sławy, jak przemiana jednego wersu w "Dziadów części IV": "Kobito, boski diable, dziwaczna istoto" w ostateczną jego postać: "Kobieto! puchu marny! ty wietrzna istoto!".
100. rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości to okazja, aby zastanowić się, jak opowiadać o ojczystej historii. „Historia Polski w komiksie” skłania do pytań, jak to robić.
Najbliższe, 23 Franciszkańskie Spotkanie Młodych rozpocznie się 25 lipca, a zakończy 31 lipca. Od 22 lat miejsce spotkań to pięknie położone Sanktuarium Podwyższenia Krzyża Świętego i Matki Bożej w Kalwarii Pacławskiej k/Przemyśla. O. Jan Szewek rozmawia z szefem tegorocznej edycji - o. Piotrem Reiznerem.
Na pierwszy ogień chciałbym przedstawić płytę wyjątkową, zespołu który na pewno zajmuje poczesne miejsce wśród najwybitniejszych grup rockowych wszech czasów – mianowicie „The Dark Side of the Moon” zespołu Pink Floyd. Zdaję sobie sprawę, iż napisano o niej wiele, ale z drugiej strony, warto zacząć od wysokiego „C”.