Nie poddawać się wpływowi popkultury? Trudne do zrealizowania. Można jednak wybierać z niej to, co najlepsze, a nawet kształtować ją samodzielnie. Dotyczy to także komiksu.
Z rzeczy świata tego zostaną tylko dwie, Dwie tylko: poezja i dobroć... i więcej nic... C.K. Norwid
W czerwcu 1979 roku podczas spotkania na Skałce Jan Paweł II zwierzył się ze swego największego pragnienia: „Chciałbym usłyszeć, chociażby na taśmie, recytację Danuty Michałowskiej”.
Turyści często wpadają na kawę, strudla czy tort Sachera do stylowej cieszyńskiej Café Muzeum. – A 200 lat temu mieściła się tu stajnia. Też o tym nie wiedzieliśmy – śmieje się Robert Walasek, licealista z Cieszyna. – Ale po II Festiwalu Kultury Śląska Cieszyńskiego wiemy dużo więcej...
W 1700. rocznicę Edyktu mediolańskiego, który przyniósł chrześcijanom swobodę wyznawania swojej wiary w cesarstwie rzymskim, w Paderbornie otwarto wystawę „Credo – chrystianizacja Europy w średniowieczu”. Ta imponująca ekspozycja w trzech różnych muzeach Paderbornu nazwana została „epokową” i w pełni zasługuje na tę nazwę.
Według licznych sondaży pejotowej elity intelektualnej, pejotyzm stanowi indiańską, rodzimą wersję chrześcijaństwa.
Tytuł prymasa znów, jak w poprzednim tysiącu lat, jest związany z najważniejszym kościołem w Polsce. Kościołem, który w zaskakujący sposób dzieli losy państwa nad Wisłą: pięknieje zawsze w chwilach chwały Rzeczpospolitej, a popada w ruinę w dniach polskiej klęski.
– Ważne, żeby żaden kosmyk włosów spod chusty nie wychodził. Jeśli u którejś wychodził, to znaczyło, że jest zalotnicą, że chce się mężczyznom podobać – wyjaśnia Halina Ordon, kierownik Zespołu Ludowego „Cyganianki”.
Łowicz promuje się kulturą ludową i przyciąga turystów warsztatami rękodzieła ludowego. Po ok. 50 latach tradycje ludowe znów stają się tu żywe. Mieszkańcy odnawiają stare i szyją nowe stroje ludowe, biorą w nich śluby i chrzczą dzieci.
Malarstwo ma nadać życiu koloryt. – mówi Witold Pałka. Jeden z największych współczesnych polskich malarzy obchodzi 60 lat twórczości.