Z drogi do Kłodzka za Paczkowem po lewej widać kościół z dużym kompleksem zabudowań. Intrygował od zawsze - tym bardziej że można było nań tylko popatrzyć.
Jestem przeciwnikiem wyjeżdżania podczas świąt na urlopy do hoteli, pensjonatów czy domów wczasowych. Wtedy bowiem święta stają się jakby takie puste, zeświecczone, czyli jakby ich nie było.
Przeszłość zamknięta w gablotach i przykurzonych eksponatach, widziana z perspektywy rozdeptanych kapci, odchodzi do lamusa. Teraz historia jest pełna dźwięków, obrazów, zapachów, wciąga widza w wir wydarzeń. Jest żywa.
Owacje na stojąco - były. Tysiące na widowni - były. Świetna zabawa i mocne przesłanie - były. "Exodus" porwał Spodek. I to całkiem dosłownie.
Henryk Pobożny na ołtarze? Co ma do zaoferowania dzisiejszemu chrześcijaninowi książę sprzed ośmiuset lat? Czy chodzi jedynie o obronę przed islamem, czy o coś jeszcze?
Powołali do życia oddział Związku Podhalan. Teraz mają już sztandar.
Sośnicowice. Jeszcze u progu ery przemysłowej, kiedy nad Górnym Śląskiem nie górowały kopalniane szyby i fabryczne kominy, region ten pokrywały lasy. Karczując je, zamieniano na pola uprawne i wytyczano przez nie drogi...
Będzie się mieścić w starym domu pielgrzyma wybudowanym trzysta lat temu przez fundatora kalwarii – hrabiego J. A. de Gaschin.
Dzięki festiwalowi Nikisz-For, Katowice i Nikiszowiec stanowią centrum sztuki naiwnej.
O pracy, wierze i przyzwoitości z Franciszkiem Pieczką rozmawia Dariusz Domański.