Świecka obrzędowość miała wyprzeć religię z prywatnego życia obywateli PRL.
W kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Szczytnie gościł katolicki chór Harpa Dei, który tworzy rodzeństwo: Nikołaj, Łucja, Marie-Elisée i Mirjana Gerstnerowie.
Słyszałem, jak kiedyś kaznodzieja - po śląsku mówiąc - zamatloł się i powiedział: „na każdy z zimowych miesięcy mamy po jednej dziewicy”. Nie był to oczywiście kiepski żart ani szokujący chwyt duszpasterski, lecz ów ksiądz chciał wyrazić, że w każdy z zimowych miesięcy kalendarz liturgiczny wspomina po jednej z wielkich świętych.
Antyreligijna propaganda w czasach PRL obficie czerpała z sowieckich wzorców. Walkę z religią bolszewicy w Rosji podjęli zaraz po przejęciu władzy. 23 stycznia 1918 r. Rada Komisarzy Ludowych wydała dekret o rozdziale Kościoła od państwa i szkoły od Kościoła, który likwidował naukę religii.
Na jednym malowidle artysta umieścił całą historię męczeństwa św. Łucji, która padła ofiarą prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana w 304 roku.
Namiestnik cesarski Paschazjusz, siedzący z lewej strony na tronie pod baldachimem, jest nieubłagany.
Podróż na wyspę jest jak rekolekcje. Pozwala porzucić utarte schematy, w których może i czujemy się bezpiecznie, ale które sprawiają, że tracimy wrażliwość, czujność, przestajemy się rozwijać.
Tajemnice świętości Jana Pawła II...
W Jaworzynce wspominano setną rocznicę śmierci Jana Łyska, dowódcy Legionu Śląskiego. Nazywany "śląskim Tetmajerem" nauczyciel miał talent literacki i zapowiadał się na dobrego poetę. Zginął nad Styrem na Wołyniu.
Podobne do chrztu „świeckie nadanie imienia” fundowano nawet... przedszkolakom. Choć komuniści uważali religię za opium dla ludu, sami rozpaczliwie małpowali obrzędy Kościoła.