Pan Kleks, Franek Kimono, kasiarz Szpicbródka… - takiego Fronczewskiego znamy wszyscy. Ale kim jest naprawdę? Jakim jest człowiekiem? Co sądzi o swojej karierze, czasach PRL-u, świecie współczesnym?
Ponoć w kinie, jak w futbolu - nazwiska nie grają. A jednak, kiedy w czołowce pojawiają się plansze z napisami takimi jak: Rita Hayworth, Fred Astaire, czy Cole Porter, widzowie mogą być spokojni.
Jeśli nawet sztuka w wykonaniu Beaty Bójko i Sylwestra Biragi dotyczy spraw banalnych, zaprezentowany przez realizatorów pomysł nadaje jej wymiar uniwersalny.
Siedmioro młodych aktorów rozsadza scenę. Dynamitem jest ich temperament.
W jednej strop podpiera wielka palma, w drugiej znajdziemy muszle perłopławów, a w jeszcze innej dowiemy się, gdzie w regionie św. Wojciech zesłał deszcz. Tego lata warto poświęcić czas na poznanie ciekawych świątyń diecezji legnickiej.
Dla wielu to tylko beztroska rozrywka, dla innych – totalne uzależnienie. Gry komputerowe mogą być niebezpieczne.
Spektakl "Okruchy życia" jest pierwszą ogromną produkcją realizowaną przez Stowarzyszenie Teatralne INGENIUM z Gdańska.
Reżyser Jan Englert potraktował sztukę „po bożemu”. A jednak jest to zupełnie inna niż poprzednie inscenizacja fredrowskich „Ślubów panieńskich”.
Czyli co by było gdyby? Gdybyśmy mogli przenieść się do świata ulubionego serialu albo epoki, do której mamy szczególną słabość…
Zakonnica przyczajona za krzakiem, polująca z obiektywem na poranną rosę? Nic w tym dziwnego, jeśli się dostrzeże, jak wiele fotografowanie ma wspólnego z kontemplacją…